[baczus]

Dziś byłem na Harrym. Ostatnia część, w 3d, które się moim zdanie tylko trochę sprawdziło. Nie było takich fajnych efektów, tylko głębia fajna. Ta część miała moim zdaniem za szybką akcję, tylko się zabijali i dalej. Brakowało tego co było w 1, czyli buziaczków, uścisków itd. Wydaje mi się, że 4-godzinny film zrobiłby dużo lepsze wrażenie.

[Raymaniac]

Pottera widzialem tylko zapowiedz w kinie. Stylistycznie śmierdzi Zmierzchem, ale rozpiernicz na ekranie był konkretny, więc może się skusze.

[Wielokropek]

Fajnie sie spało, tak powiem. Nie wiem, czy film był az tak nudny czy to nie przespana noc.
Inna sprawa ze HP mnie nie interesuje i oglądałem tylko pierwsze 2 częsci, a czytałem tylko pierwszą.

[musialmati2]

reakcja po przeczytaniu postu wielokropka:


co prawda twierdze ze pierwsza część deathly hallows była nudna jak cholera, ale nie wyobrazam sobie by komus sie podobala ostatnia czesc, jak sie zna tylko dwie ;e CO ZA DEBIL. powiedz ze chociaz nie wydales kasy na bilet tylko dostales ;c

[xRazor]

[Wielokropek]

Bedac na koloniach musiałem isc, bo wszyscy szli.

[baczus]

No, Harry jest tylko fajny jak się czytało/oglądało całość. Pamiętam, jak się podniecałem co się stanie w następnej części, kto zginie itd.

[Hawkeye]

Z braku laku obejrzałem bez napisów i lektora/dubbingu film "Co się zdarzyło w Las Vegas" z Cameron Diaz i Ashtonem Kutcher'em. Film przyjemny, ale nic wielkiego. Można obejrzeć i zapomnieć. O dziwo nawet poradziłem sobie bez tłumaczeń, więc jak można wywnioskować film nie jest jakoś zawiły na żaden z możliwych sposobów.

Para młodych ludzi przypadkowo spotkała się w Vegas, porobili trochę głupot, które doprowadziło ich do ultrapijanego i ultraszybkiego ślubu w stylu... no właśnie Vegas. No i wszystko by się szybko skończyło rozwodem i rozłąką gdyby nie przypadkowo wygrane 3 miliony dolarów. Żeby było zabawniej sędzia w czasie rozprawy rozwodowej zdenerwował się i skazał młodziaków na 6 miesięcy małżeństwa, by mogli popracować nad związkiem.

Jak można się domyśleć młodzi niezbyt się polubili i początkowo ostro sobie dokuczali, ale potem... tak, potem doszło do kolejnego typowego romansidłowego gówna z happy endem. :P Enjoy!

[musialmati]

He he he, czyli coś dla mnie 8D

Ostatnia część Pottera faktycznie bardzo brutalna, Insygnia 1 chyba były moją ulubioną częścią, dość mocno mną poruszyły. A tu... tylko wspomnienia Snejpa ;(

[Raymaniac]

Potter ssie pałe. Dziekuje za uwage.

Ja zas postanowiłem nadrobić trochę klasyki i przed nadchodzaca premiera Deus Ex 3 zgłebiłem się w cyberpunkowego Łowce Androidów, czyli film na wszechmiar kultowy. Cóż, jak dla mnie sam film byl naprawdę dobry (i pomimo futurystycznego uniwersum, szalenie dojrzały), ale na pewno nie jest to produkcja do ogladania na zasadzie "Nudzi mi sie, jebne se filma".

[Raymaniac]

W temacie cicho, co mnie dziwi, wiec rozruszam:

Ostatnimi czasy liczba zapowiedzi sprawia, że kino będe odwiedzał częsciej niż zwykle.

Na pierwszy ogień idą Niezniszczalni 2 - film, który powinien obejrzeć każdy, kto w dzieciństwie jarał się burackimi filmami z Van-Dammem i resztą menażerii. No własnie, bo to jedyna okazja żeby zobaczyć walczących u swojego boku Chucka Norrisa, Bruce'a Willisa, Arnolda Schwarzenegera, Sylvestra Stallone'a i wielu innych. Film jest celowo strasznie przerysowany i napakowany akcją, co tylko dodaje mu kolorytu.

W grudniu kina uderza Hobbit - tego polecać nikomu nie trzeba, a każdemu marudzie polecam obejrzenie trailera. Szczerze nie wierzyłem, że Jackson tego nie spieprzy, ale po tym co zobaczylem na zapowiedzi uwierzylem na nowo w to, że da się porządnie zekranizować przygody Bilba.

A potem? A potem Skyfall. mam tylko nadzieję, że seria faktycznie wróci do klasycznej formuly Bondów, bo o ile Casino Royale bylo wysmienite, o tyle Quantum of Solace juz niekoniecznie.

[xRazor]

Bylem jakis czas temu na nowym Batmanie. Obylo sie bez ofiar.

[Raymaniac]

Ostatnio obejrzałem wspomnianych Niezniszczalnych 2. Jak wrażenia?




JEB

KAPOŁ

RZUT NOŻEM

YIPIKAYEY MOTHERFUCKER

RATATATATATATATATATATATATATATA

Człowieku, czemu jeszcze czytasz ten post zamiast zasuwać i oglądać film? Polecam jak jasna cholera, film jest przekozacki. Omgomgomgomg

PS
http://www.youtube.com/watch?v=9DePijWJ5lE

[xRazor]

Idę na film o narkoskoczku. Nie chcę, ale muszę bo to prezent od dziewczyn na dzień chłopaka :|

[Wielokropek]

Byłem na tym słynnym Magiku. Generalnie to jest spoko film jak sie idzie z ludźmi, z którymi możesz pocisnąć z tego beke. Tylko dopowiadanie smiesznych rzeczy sprawilo ze bawiłem sie całkiem nieźle xD